Gdynia Orłowo: Zapomniana przez żeglugę

 

Fot. Pomost bez dodanego pirsu cumowniczego- archiwum redakcji



Brak infrastruktury cumowniczej ogranicza możliwości turystyczne Orłowa

W malowniczej dzielnicy Gdyni, Orłowie, mieszkańcy i turyści napotykają na znaczące ograniczenie w dostępie do transportu wodnego. Mimo swojego urokliwego położenia i potencjału turystycznego, Orłowo pozostaje odcięte od możliwości korzystania z promów i tramwajów wodnych z powodu braku odpowiedniej infrastruktury cumowniczej.

Adam Fularz, sezonowy mieszkaniec Dziwnowa, podnosi kwestię braku pirsu, który uniemożliwia cumowanie jednostek przy lokalnym molo. "Nawet komercyjne kursy tramwaju wodnego z centrum miasta nie są możliwe," zauważa Fularz, wyrażając swoje zaniepokojenie stanem rzeczy.

Porównanie z innymi kurortami

Fularz porównuje sytuację Orłowa z innymi miejscowościami nadmorskimi, takimi jak Międzyzdroje, gdzie regularnie kursują statki dla pasażerów, łącząc kurorty po polskiej i niemieckiej stronie granicy. Taki rozwinięty system transportu wodnego nie tylko ułatwia podróżowanie, ale także przyczynia się do rozwoju turystyki i lokalnej gospodarki.

Zapytanie do władz Gdyni

Pytanie skierowane do władz miasta Gdyni pozostaje bez odpowiedzi: Kto odpowiada za brak takiej możliwości cumowania przy molo w Orłowie? Zazwyczaj, jak podkreśla Fularz, przy tego typu lokalizacjach dodawany jest pirs dla żeglugi, co zdaje się być pominięte w przypadku tej popularnej dzielnicy Gdyni.

Dodatkowo, Fularz zwraca uwagę na problem z dostępnością transportu lądowego do parkingu przy molo. Obecny meleks (autobusik elektryczny) kursuje bardzo rzadko, co dodatkowo utrudnia dostęp do tej atrakcyjnej turystycznie części miasta.

Apel do władz i mieszkańców

Brak odpowiedniej infrastruktury cumowniczej w Orłowie to nie tylko utracona szansa na rozwój turystyki wodnej, ale także ograniczenie dla mieszkańców chcących korzystać z alternatywnych form transportu. W obliczu rosnącej popularności turystyki wodnej i ekologicznych form transportu, mieszkańcy Gdyni Orłowo oraz turyści mogą tylko mieć nadzieję, że ich apel zostanie wysłuchany, a odpowiednie działania zostaną podjęte w celu poprawy sytuacji.

Czas pokaże, czy Gdynia podejmie kroki w kierunku rozwoju swojej infrastruktury wodnej, otwierając nowe możliwości dla mieszkańców i odwiedzających, pragnących odkrywać miasto z perspektywy wody.

opr. SzI dla Sopocka.pl

Komentarze